Hej!
Właśnie skończyłam czytać książkę zanim się pojawiłeś. Trochę mnie zniszczyła psychicznie. Jestem jeszcze w zapłakana pisząc tą recenzję... Oczywiście recenzuję książkę. Nie widziałam jeszcze filmu i w najbliższym czasie tego nie zrobię, bo moje emocje muszą się uspokoić. Powinnam się teraz zrelaksować i wszystko przemyśleć na temat tej książki. Jest ona niesamowita! Bez zastanowienia opisałabym ją właśnie tym jednym słowem... jest jednak coś co mnie trochę rozczarowało. Nie jest to jednak związane czymś z fabuł, bardziej ze stylem pisania autorki. Niekiedy gubiłam się w tej książce, tak jakbym ominęła parę zdań, a dopiero później je czytała. Poza tym miło mi się ją czytało.
FABUŁA
Co robisz, jeśli chcesz uszczęśliwić osobę, którą kochasz, ale wiesz, że to złamie twoje serce?
Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześciolatka Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat.
Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze.
Nie mam nic więcej do napisania. Powstanie jeszcze jeden post poświęcony tej książce, natomiast tam możecie już znaleźć jakieś SPOILERY! Dlatego już teraz ostrzegam. Mam nadzieję, że też zajrzycie do tej książki, bo naprawdę miło przy niej spędzić swój wolny czas. Trzymajcie się cieplutko! (Miłych wakacji, tak w ogóle! ♥)
Pozdrawiam, K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz