czwartek, 10 września 2015

Regenerująca maseczka do włosów - L'Biotica Biovax Orchid - Recenzja

Hej !
W sierpniu mówiłam wam o pewnej masce do włosów z L'Biotica. Dzisiaj pojawi się recenzja właśnie tego produktu, ponieważ warto coś o tym napisać. Na początku zaczniemy może od podanych ,,efektów''...

Pierwszy z nich był to - wyjątkowo miękkie, intensywne zregenerowane włosy -
Musze przyznać już na samym początku, że włosy naprawdę były miękkie.Musiałam tutaj podkreślić słowo były, ponieważ po masce, po wyschnięciu włosów , one były miękkie.Nie jest to jednak długotrwały efekt.Mi włosy zostają miękkie ok. 1,5 dnia ... Co jest i tak dobrze, bo głowę myję co 2 dni.Gdy złapiecie włosy kilka razy na dzień, zauważycie, że włosy stają się coraz mniej miękkie i przyjemne jak na początku. Stają się znowu takie jakie były przed maską.  Co do intensywnego zregenerowania, nie mam za bardzo co powiedzieć.Zauważyłam oczywiście, że moje włosy stały się ,,porządniejsze'' ale efekt nie powala.

drugi to - nawilżone,odżywione włosy -
Poczułam, że moje włosy są bardzo dobrze odżywione i zarazem nawilżone. Kiedyś często miałam suche włosy, gdybym wiedziała o tym produkcie może zaczęłabym go stosować.

i trzeci to - piękno i zjawiskowy blask -
Włosy naprawdę wydawały mi się o dużo ładniejsze. Blask jest nadal ,,zjawiskowy'' i z tym efektem mogę się zgodzić, że ta maseczka to zdziała.



!!! PODSUMOWANIE !!!

Produkt mi się spodobał.Oczywiście nie będę jednego opakowania po drugim kupować ale co jakiś czas przez określony okres można sobie taką maskę zakupić. Jej efekty mi się mniej-więcej spodobały i nie zniechęciły mnie do jej kupna.

Mam nadzieję, że taka recenzja w moim wykonaniu Wam się spodobała. Jeśli tak napiszcie w komentarzach swoje ulubione produkty do włosów. ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz